Kobiety, które chcą zadbać o swoją skórę i włosy coraz częściej sięgają po naturalne sposoby pielęgnacji. Wywodzi się to głównie stąd, iż kosmetyki przesycone chemicznymi składnikami najzwyczajniej niszczą włosy, dając dobry efekt na krótką chwilę. Popularnym rozwiązaniem na poprawę kondycji włosów, które straciły blask i zdrowy wygląd poprzez zabiegi fryzjerskie, farbowanie czy nadużywanie produktów do stylizacji jest olejek kokosowy na włosy. Zwykle tu pojawiają się obawy – jak można nałożyć olej na skórę głowy i nie uzyskać efektu tłustych i nieumytych włosów. Kluczem do sukcesu jest nałożenie go na długości włosów, nie u samej nasady. Można zacząć od nakładania go godzinę przed myciem, a następnie dokładnie umyć lub (gdy włosy są w opłakanym stanie) nałożyć go na całą noc. Jak przy tym nie pobrudzić pościeli? Jednym ze sposobów jest założenie czepka na głowę lub rozłożenie ręcznika na poduszkach. Wtedy olejek ma więcej czasu by wniknąć w łuskę i pomóc w regeneracji. Ważnym elementem jest także konsekwencja. Jednorazowe nałożenie specyfiku nie przyniesie efektów. Należy wykonywać to regularnie by zauważyć wyraźną poprawę. Z biegiem czasu staje się to już nawyk, na który nie poświęcamy zbyt dużo czasu, a jedynie cieszymy się nienaganną fryzurą.